Zastosowanie ziół prowansalskich w kuchni jest dosyć szerokie. Możemy nimi doprawiać potrawy mięsne, jak i zupy. Mieszanka aromatycznych ziół sprawia, że dania stają się smaczniejsze i szybciej „znikają z talerza”. Jeśli uwielbiamy aromatyczne potrawy, ta przyprawa jest dla nas! Co istotne, zioła prowansalskie możemy zasadzić samodzielnie u siebie w ogrodzie lub do doniczek i postawić je na parapecie. Jak to zrobić? Co wchodzi w skład ziół prowansalskich i kiedy je wysiać? Zobaczcie!
Skąd ta nazwa?
Zioła prowansalskie pochodzą z Prowansji, czyli regionu Francji, który znajduje się w południowowschodniej części tego kraju. Kraina ta słynie z różnorodnych mieszanek aromatycznych ziół, stosowanych później w kulinariach. Do najpopularniejszych należą właśnie zioła prowansalskie, które bardzo dobrze sprawdzają się także w naszych, polskich realiach. Co zatem wchodzi w skład ziół prowansalskich?

Co zawierają zioła prowansalskie?
W skład tych ziół wchodzą najbardziej wyraziste zioła, które na co dzień są już hodowane w polskich ogrodach lub można je kupić w markecie. Zawierają:
- Bazylię
- Tymianek
- Rozmaryn lekarski
- Miętę pieprzową
- Szałwię lekarską
- Cząber
- Majeranek
- Lebiodkę pospolitą
Jak widać, jest to tzw. mieszanka wybuchowa, sporo tutaj różnorodnych, wyrazistych smaków, które w połączeniu dają naprawdę ciekawy efekt. Nic dziwnego zatem, że dużo chętniej sięgamy po gotowe mieszanki, niż kupujemy poszczególne zioła osobno.
Dlaczego warto jednak samemu zasadzić te zioła? Głównie ze względu na niepowtarzalny aromat i bardziej wyrazisty smak. Dzięki zasadzeniu ziół w ogródku pod tunelem foliowych lub w doniczkach, wiemy, co jemy. Nie dość, że dojrzewające zioła mocno i aromatycznie pachną, to jeszcze są o wiele zdrowsze. Warto zatem zdecydować się na ich uprawę u siebie!

Przygotowania do wysiewu
Kiedy sadzimy zioła prowansalskie? Możemy właściwie w każdym miesiącu, jeśli planujemy to robić w domu lub mieszkaniu ogrzewanym. Gdy sadzimy je do tunelu foliowego, zróbmy to na przełomie marca i kwietnia.
Uprawa ziół prowansalskich
Zioła prowansalskie sadzimy w małych doniczkach, dopiero gdy wykiełkują na około 5 cm, możemy je przesadzić do większych doniczek. Pamiętajmy o stałym podlewaniu, jednak nieprzelewaniu doniczki. Uprawa ziół prowansalskich jest stosunkowo łatwa, nie zapominajmy jednak, że kwiaty lubią ciepło, w zbyt surowym klimacie nie urosną, dlatego lepiej jest zdecydować się na zioła prowansalskie na parapecie w domu.

Zioła, które chcemy użyć, możemy najpierw zasuszyć, wymieszać i schować do pudełka, możemy też wrzucać do potrawy po kilka listków z każdej doniczki. Wtedy uzyskamy niepowtarzalny aromat. Warto przetestować obie opcje!
A Wy lubicie zioła prowansalskie? Używacie ich w kuchni?
Bardzo fajny wpis! Coś całkiem innego.
Pozdrawiam 🙂
dziękuję, również pozdrawiam 🙂
Uwielbiam te zioła. Pojawiają się często w moich potrawach 🙂
Super! 🙂
Ja bardzo lubię zioła prowansalskie i używam je do prawie wszystkiego 😀
ja też! 😀
Bardzo często używam ziół prowansalskich w kuchni, często przyprawiam nimi mięsa. Nadają im niepowtarzalny smak i aromat
To prawda 🙂
Tak używam ziół prowansalskich.Świetny post 🙂
dziękuję 🙂 pozdrawiam 🙂
No niestety nie mam ręki do ziół. Niespecjalnie chcą mi rosnąć.
Najlepiej nie kupować tych z marketu, tylko od ogrodnika, z giełdy ogrodniczej itp.
Uwielbiam zioła prowansalskie… i nie tylko. Wspaniale komponują się z wszelkimi daniami. 🙂
To prawda i są smaczne 🙂
Moja kuchnia nie istnieje bez ziół prowansalskich
Często dodaje ziół do omleta! Jest wtedy jeszcze smaczniejszy ;*
O! Też tak bardzo lubię! 🙂