Kiedy słyszymy słowo maliny, kojarzymy od razu piękny, różowo-czerwony kolor, a także słodki smak. Bardzo wiele osób uwielbia te owoce i jest naprawdę mała garstka ludzi, którzy nie lubią malin. Zbieramy je od lata do późnej jesieni, występują w kilku odmianach. Jak wygląda zatem hodowla malin i na co trzeba zwrócić uwagę?
Polska liderem w produkcji malin!
Śmiało można powiedzieć, że maliny to typowo Polski produkt, ponieważ pierwszą odmianę malin owocujących na pędach jednorocznych pozyskano właśnie w Polsce. Jesteśmy światowym liderem w produkcji malin, bardzo wiele osób uważa także że mamy jedną z najlepszych hodowli na świecie. Te przepyszne owoce można podzielić na dwie grupy. Grupa pierwsza owocuje na pędach dwuletnich, a grupa druga na pędach jednorocznych.
Rodzaje malin
Pędy dwuroczne to są tak zwane maliny letnie. Chodzi po prostu o to, że sadząc te owoce, musimy nastawić się na fakt, że w pierwszym roku wytworzą one jedynie pędy i pąki, a dopiero owocować będą w drugim roku. Maliny jesienne, czyli tak zwane jednoroczne, zamykają cały cykl rozwojowy w jednym sezonie, tworząc pędy, kwitnąc i owocując.
Bardzo ważnym czynnikiem pielęgnacji malin jest ich przycinanie, tuż po skończonym owocowaniu, należy dokładnie przyciąć krzaki na około 5 cm od ziemi. W ten sposób przycięte krzaki musimy także ochronić przed niskimi temperaturami. Oznacza to, że warto je okryć na zimę. Oczywiście nie musimy cały czas mieć owoców pod plandeką, natomiast warto regularnie sprawdzać temperaturę, a także prognozę pogody. Jeśli rzeczywiście w serwisie głoszą niskie temperatury od razu lepiej nakryć maliny agrowłókniną o okrywaniu roślin na zimę pisaliśmy: https://blisko-domu.pl/okrywanie-roslin-na-zime/
Sadzenie malin
Maliny sadzimy oczywiście, jak już wcześniej zostało wspomniane, wiosną albo jesienią. Należy je jedynie regularnie podlewać, a także pamiętać o tym, aby nie wkładać sadzonek do ziemi zbyt głęboko. Odległość pomiędzy poszczególnymi krzakami powinna wynosić pomiędzy 40 a 50 cm.

Jak zbierać maliny przez cały rok?
Na koniec chcielibyśmy przedstawić ciekawostkę. Istnieje kilka odmian malin, które możemy zasadzić w swoim w ogrodzie, zachowując ciągłość owocowania, czyli od wczesnej wiosny, do bardzo później jesieni. Zapewnimy to sobie, sadząc:
- Laszka – którego owocowanie przypada na koniec czerwca i lipca,
- Benefisa – który owocuje dwa tygodnie później po Laszce,
- Litacza – odmianie, która owocuje w lipcu, jest to tak zwana czarna malina,
- Polesie – początek owocowania tej rośliny przypada tuż po benefisie,
- Polkę, Pokusę, Poranną rosę – są to odmiany żółte owocują od końca sierpnia do września.

W bardzo w wielu ogrodach można spotkać właśnie maliny. Przechadzając się po okolicznych miasteczkach, zauważyliśmy bardzo dużo różnych odmian malin. A Wy lubicie maliny? Macie je u siebie w ogrodzie?
Uwielbiam maliny i sama kupuje bezpośrednio od producenta! Można wtedy zobaczyć jak rosną, są lepsze w smaku i tańsze przede wszystkim 🙂
też prawda 🙂
maliny i u mnie bardzo często goszczą, nie jestem jeszcze przekonana, czy sama chciałabym je sadzić i zbierać, ale jest to temat do przemyślenia 😉
jest to czasochłonne 🙂
Bardzo ciekawy merytoryczny agronomiczny wpis. Nie znałem wielu z botanicznych faktów o malinach tu przedstawionych.
cieszę się, że się przydał 🙂
Tak, mamy maliny, jeżyny i borówki. Jednak zazwyczaj po dwa krzaczki. Uwielbiamy maliny!
super 🙂 smaczne są 🙂