Jeśli przepadacie za jesiennymi krzewami, to z pewnością powinniście zastanowić się nad posadzeniem w swoim ogrodzie pigwowca. Jest to krzew, którego nie należy mylić z pigwą, czyli drzewem. Różnice pomiędzy tymi dwoma roślinami są dosyć znaczące, ponieważ pigwa podobna jest do gruszki, natomiast pigwowiec ma owoce bardzo niewielkie, przypominające małe jabłuszka. Zarówno pigwa, jak i pigwowiec średnio nadają się do tego, by jeść ich owoce prosto z krzaka. O wiele rozsądniej jest stworzyć z nich przetwory. Dzisiaj przyjrzymy się kilku rodzajom przetworów z pigwowca.
Pigwowiec na przetwory
Pigwowiec zawiera bardzo dużo witaminy C, dlatego powinien być spożywany przede wszystkim w okresie jesienno-zimowym. Jak już wcześniej zostało wspomniane, pigwowiec niestety ma dosyć twarde owoce, dlatego nie jest w pełni zdatny do gryzienia i jedzenia go w formie nieprzetworzonej. O wiele rozsądniej jest przetworzyć owoce tego krzewu na smaczne przetwory. Należy jedynie pamiętać, że jest to niezwykle cierpki owoc, dlatego warto dodać nieco więcej cukru lub substancji słodzących. Co zatem możemy zrobić z pigwowca?

Syrop z pigwowca
W okresie jesienno-zimowych przeziębień najlepiej jest spożywać bardzo dużo witaminy C. Zawarta ona jest właśnie w pigwowcu! Jeżeli chcielibyśmy przyrządzić sobie taki syrop, który będzie idealnym dodatkiem do herbaty bądź wody, warto postępować zgodnie z następującymi krokami.
Zrywamy pigwowca i kroimy go na mniejsze kawałki. Możemy także zetrzeć go na tarce na grubych oczkach. Układamy w słoiku kawałki owoców lub też papkę i zasypujemy obficie cukrem. Czekamy parę dni, aż pigwowiec puści sok. Pamiętajmy, aby wstrząsać co kilka godzin słoik, dzięki temu dużo szybciej uzyskamy syrop. Nadaje się on świetnie do herbaty, można także spożywać po kilka łyżeczek bezpośrednio ze słoika. Gdybyśmy jednak chcieli, aby syrop był dłużej zdatny do spożycia, możemy zagotować sok. Wystarczy, że poddamy przetwory procesowi pasteryzacji.
Dżem z pigwowca
Kolejnym, ciekawym przetworem, jaki możemy zrobić z pigwowca, jest oczywiście dżem. Dżemy wykonujemy praktycznie ze wszystkich owoców, które dostępne są w naszych ogrodach, a także sklepach spożywczych. Aby przygotować taki dżem, postępujemy bardzo podobnie, jak w przypadku innego rodzaju owoców. Obieramy ze skórki pigwowce, kroimy na mniejsze kawałki i gotujemy. Następnie przecieramy przez tarkę na małych oczkach owoce i dodajemy do 1 kg takiego przecieru, około pół kilograma cukru. Następnie gotujemy całość na wolnym ogniu i pasteryzujemy przez około 15 minut. W ten sposób przygotowany pigwowiec będzie świetnym dodatkiem do śniadań, czy też naleśników przez cały okres zimy i wiosny.

Nalewka z pigwowca
Dla tych, którzy lubią nieco bardziej procentowe napoje, pigwowiec będzie idealnym owocem do tego, aby przygotować pyszną nalewkę! Wystarczy, że kilogram dojrzałych pigwowców obierzemy i pokroimy w drobne kawałki. W ten sposób przygotowane owoce zalewamy wódką i odstawiamy na 2 tygodnie. Po tym czasie filtrujemy alkohol od owoców, zasypujemy je cukrem i pozostawiamy na kilka dni, aż cukier się rozpuści. Łączymy alkohol z owocami, dodajemy składniki, takie jak: miód, czy sok z pomarańczy, w zależności od tego, co nam smakuje. Możemy dodać też laskę wanilii lub cynamon i odstawiamy na kolejne dwa, trzy tygodnie. Po tym czasie filtrujemy całość i rozlewamy do karafek. Tak przygotowana nalewka jest idealnym prezentem na urodziny, czy imieniny członków rodziny lub też dla bliskich przyjaciół.

Choć mogłoby się wydawać, że pigwowiec nie jest owocem, który sprawdzi się w domowej kuchni, nic bardziej mylnego! możemy z niego przygotować smaczne przetwory idealne na długie jesienno-zimowe wieczory. Pamiętajcie, aby zaopatrzyć się w różnego rodzaju przetwory, ponieważ dzięki temu będziecie mogli korzystać z dobrodziejstw własnej kuchni, bez dodatku substancji konserwujących.
Nie jest to mój ulubiony owoc, ale wiem, że ma swoich wielkich fanów.
Tak, jest specyficzny, trzeba go lubieć 🙂 Dlatego nie spożywa się go prosto z drzewa raczej, a przetwarza 🙂
Nie przepadam za tym owocem/rośliną, chociaż sokiem albo nalewką nie pogardzę 🙂
😀 Oj, to prawda! Jest świetna na prezent 🙂
nigdy nie robiłam żadnych przetworów, ale z każdym rokiem coraz bardziej do tego dorastam i jeśli będę miała okazję skorzystam z Twoich inspiracji 🙂
Cieszę się 😀 miałam podobnie
Ciekawe propozycje wykorzystania pigwowca 🙂
Dziękuję 🙂
Sok kiedyś piłyśmy i jest naprawdę świetny ale jesteśmy ciekawe jak smakuje taki dżem 🙂
Bardzo dobry jest 🙂 Jeśli będziesz mieć możliwość to zachęcam do skosztowania 🙂