Bukiet róż to niekwestionowany symbol miłości, mężczyzna obdarowuje nimi kobietę. Coraz częściej jednak decydujemy się na uprawę róży także w ogrodzie. Dzięki temu nasz mały zagajnik zyskuje nieco uroku. Kwiat ten nazywany jest „królową roślin”, potrafi naprawdę osiągnąć spore rozmiary, a przy tym naprawdę dobrze się prezentuje. Jakie warunki musimy spełnić, aby móc hodować różę? Jakie gleby najbardziej lubi ten kwiat?
Sadzimy róże!
Różne preferują podłoże żyzne, jednak niepodmokłe. Możemy je zasadzić praktycznie w każdej, ogrodowej glebie. Pamiętajmy jednak o odpowiednim pH gleby. Optymalnie, gdy jest ona lekko kwaśna, a 6,5 to maksymalna wartość. Co istotne, zasadźmy róże na terenie nasłonecznionym, choć pamiętajmy, by nie była to typowo południowa część ogrodu. Najlepiej zasadzić róże w południowo-wschodniej części ogrodu lub południowo – zachodniej. Słońce nie będzie nigdy aż tak mocno „palące”. Bardzo ważną rzeczą podczas sadzenia tych roślin jest także to, by nie wystawiać ich na bezpośredni wiatr. Zasadźmy je nieco w głąb ogrodu. Choć wielu wydaje się, że róże to piękne, ozdobne kwiaty i to tego wysokie, nie powinny „stać jako pierwsze”.

Kiedy sadzić róże?
Co istotne, róże to idealne rośliny to ogrodu z jeszcze dwóch powodów. Są mrozoodporne i można je sadzić w ogrodzie praktycznie cały rok, z wyjątkiem dni, kiedy podłoże jest zamarznięte. Co ciekawe, obecnie róże sadzimy najczęściej poprzez wcześniej przygotowane, ukorzenione już sadzonki. Wtedy o wiele lepiej zaadaptują się w ziemi. Pamiętajmy, że przed zasadzeniem różny, podłoże powinno być dobrze odchwaszczone. Zadbajmy o to, by nie było wokół róż inwazyjnych chwastów, jak np. perz. Zapraszamy także do zapoznania się ze sposobami zwalczania perzu. Sadząc różę, warto pamiętać o tym, by wykopać dużo większy dół. Dzięki temu będziemy mogli nawieźć nieco glebę. Warto pamiętać, że ziemia jest najbardziej urodzajna u góry, im głębiej, tym coraz mniej składników odżywczych dla naszych róż. Dolną warstwę ziemi warto przemieszać z ziemią żyzną, ze sklepu.

O czym musimy pamiętać, podczas sadzenia róż?
Kolejnym, ważnym krokiem sadzenia róż jest delikatne wyciąganie sadzonki z pojemnika lub doniczki. Korzenie róży są niezwykle delikatne. Jeśli roślina nie chce wyjść, „ostukujemy” delikatnie pojemnik. Gdy uda nam się wyjąć już roślinę, musimy delikatnie usunąć ziemie z dolnych warstw korzeni, jeśli kwiat jest przesuszony mocno od spodu, możemy go nieco nawilżyć i zostawić go w naczyniu z wodą na kilka godzin. Następnie przychodzi czas wsadzania rośliny do ziemi, gdy korzenie są na końcach zbyt długi i zawinięte, podcinamy je nieco, by nie zostały połamane w ziemi. Nie musimy się martwić, gdyż roślina bez trudu się ukorzeni właściwie. Kolejnym krokiem jest przycięcie również nieco góry rośliny.
Pielęgnacja róż
Tuż po posadzeniu trzeba róże obficie podlać. Jest to gatunek kwiatów, który wymaga wiele pielęgnacji i stałego podlewania, inaczej dość szybko uschnie. Jeśli zauważymy, że panuje susza, pamiętajmy o podlaniu naszych kwiatów! Każdego roku w kwietniu trzeba natomiast róże nawieźć, gdyż są to naprawdę specyficzne rośliny, które potrzebują wiele uwagi. Gdy sezon się skończy, przycinamy róże ok. 10, 15 cm. Później natomiast zajmujemy się bardziej przycinaniem tylko tych suchym pędów i zmarzniętych. Nie zapominajmy także o tym, by pędy chore i zaatakowane przez szkodniki natychmiast wyciąć, by nie rozprzestrzeniać symptomów na kolejne okazy.

Wielu ogrodników hoduje w swoich ogrodach róże. To bardzo ciekawy rodzaj kwiatów, który nie dość, że jest sporych rozmiarów, to jeszcze pięknie się prezentuje. Kwiaty te wymagają nieco pielęgnacji, jednak ich wygląd rekompensuje to.
Lubicie róże? Hodujecie?
Mam nadzieję, że i ja kiedyś „okiełznam” sztukę uprawiania róż.
😀 trzymam kciuki! 🙂
Uwielbiam róże, ale mam niestety tylko dwie w donicy, bo nie mam miejsca. Moja mama ma za to duży ogród i mnóstwo pięknych róż
Ale to też świetnie 🙂
Uwielbiam róże ogrodowe, ponieważ w przeciwieństwie do tych hodowlanych pachną 🙂
Tak, mają bardzo przyjemny zapach 🙂
Przyznam, że od dzieciństwa nie przepadałam za różami, wolę inne kwiaty dostawać, ale herbaciany kolor w ogrodzie pięknie by się prezentował. 🙂
to prawda 😀
Bardzo przydatny merytorycznie wpis!
Pozdrawiam
Bardzo dziękuję 🙂
Totalnie, ale to totalniw nie mam rąk do kwiatow! Tym bardziej podziwiam tych, którzy potrafia wyhodowac takie cuda!
Czasami nieco cierpliwości potrzeba 🙂
Mieliśmy kiedyś przed domem piękną różę, drzewko cudnie pachnące i zmarniałą 🙁
Oj… może choroba jakas?
Mój mąż ma ogromne 'serce’ do róż i co roku krzaczi kwitna pięknie w naszym ogrodzie.
Super! 🙂