Jak chronić garaż i jego zawartość przed pożarem?

Za oknami lato w pełni, a co za tym idzie wiele upalnych i ciepłych dni jeszcze przed nami. Jak wiadomo, wakacyjne tygodnie sprzyjają różnorodnym pracom w ogrodzie, także tym w garażu i wokół niego. Pracując w garażu i spędzając w nim czas, musimy pamiętać o prawidłowym zabezpieczeniu go, nie tylko przed włamaniem, lecz także przed niechcianym pożarem, o który niestety nie tak trudno letnią porą. Jakie środki zatem przedsięwziąć, aby uchronić nasz garaż przed ogniem? O czym warto pamiętać zanim postawimy wymarzony „blaszak”? Odpowiedzi szukajcie poniżej!

Po pierwsze: Wyłączajmy  zasilania!

Przyczyną pożaru może być wiele czynników – zwarcie instalacji lub niedopałki, ale coraz częściej są nią burze, które zwykle „szaleją” latem. Jeżeli pracujemy w naszym mini warsztacie garażowym do późnych godzin wieczornych, pamiętajmy, aby wszystkie sprzęty zawsze wyłączyć z kontaktu. Tak samo, kiedy wyjeżdżamy na cały dzień lub planujemy dłuższą podróż. Biorąc pod uwagę dzisiejszą pogodę, nie wiemy, kiedy może zaskoczyć nas burza. Warto zatem zabezpieczyć wszystkie cenne urządzenia i odłączyć je od zasilania, dzięki temu unikniemy spalenia ich podczas przypadkowego uderzenia piorunu w nasz garaż.

 

Wyłączajmy od zasilania wszystkie sprzęty po skończonej pracy

 

Po drugie:  Zadbajmy o profesjonalną elektryczność!

Jeżeli planujemy budowę garażu i chcemy, aby prąd został do niego doprowadzony, zadbajmy o porządne wykonawstwo. Zatrudnijmy profesjonalną ekipę, która doradzi nam gdzie prawidłowo poprowadzić prąd tak, aby wszystko odbyło się w bezpiecznych warunkach i było stabilne. Próbując instalować samemu elektryczność lub zdając się na niesprawdzoną firmę, narażamy się na możliwość zwarcia w instalacji, a co za tym idzie do pożaru całego garażu i co gorsza wszystkich mieszczących się w nim sprzętów. Niestety, często bywa tak, że garaże traktujemy bardziej jako „dodatek” do domostwa, nie dbając w pełni o jego porządne zabezpieczenie pod każdym względem. Takie podejście często skutkuje  nieprawidłowo doprowadzoną elektryką. Warto jednak wcześniej pomyśleć o szkodach, które mogą wyrządzić wadliwe instalacje, jak np. pożar całego garażu i zadbać o profesjonalne wykonanie elektryki, a także coroczny przegląd i serwis wszystkich  przewodów.

 

Po trzecie: Nie palmy w garażu!

Ważne jest także, aby pamiętać, że garaż to miejsce, w którym przechowujemy oleje, smary, często także zapasową benzynę w kanistrze, a jak wiadomo są to substancje łatwopalne. Nietrudno o to, żeby coś przez przypadek wyciekło lub rozlało się i przez niewielką iskrę ognia się zapaliło. Jeżeli jesteśmy palaczami, lepiej, gdy będziemy palić poza naszym „blaszakiem”, a niedopałki będziemy wyrzucać do kosza. Dzięki temu unikniemy pożaru naszego budynku, ponieważ w zetknięciu z tymi substancjami, ogień bardzo szybko się rozprzestrzenia. Niestety, zwykle jest nie do opanowania.

Zakręcajmy wszystkie oleje i smary, aby przez przypadek nie zrobiła się nam plama na podłodze, która może stać się przyczyną pożaru

 

Po czwarte: Postawmy na prostotę

Jeżeli definitywnie jesteśmy pewni, że nie potrzebujemy w garażu elektryczności, ani nie będziemy wykonywać tam żadnych prac wymagających elektronarzędzi ani oświetlenia, a jedynie parkować samochód, wybudujmy garaż, bez instalacji i przewodów elektrycznych. Z pewnością uda nam się uniknąć niepotrzebnych zwarć i pożarów, a także nie będziemy musieli obawiać się skutków burz. Zastanawiając się nad własnym garażem, przemyślmy dobrze wszystkie funkcje, do jakich będzie na służył. Jeżeli nie mamy smykałki do majsterkowania, a wymianę olejów pozostawiamy profesjonalistom. W takiej sytuacji lepiej, gdy nasz garaż będzie spełniać podstawowe funkcje i zabezpieczające przed pogodą czy włamaniem.

 

Stosując tych kilka powyższych kroków, przyczynimy się w znaczącym stopniu do ochrony naszego garażu przed pożarem. Podsumowując, pamiętajmy o tym, aby odłączać wszystkie sprzęty od zasilania, szczególnie latem, gdy ryzyko wystąpienia burz jest wysokie. Budując garaż, wybierzmy profesjonalną firmę, która zajmie się elektrycznością, dzięki temu unikniemy zwarć i zapaleń naszej instalacji. Jeżeli jesteśmy palaczami, palmy poza garażem. Na podłodze mogą znajdować się niewielkie ilości smaru lub oleju, które stanowią potencjalne ryzyko pożaru przy zetknięciu z niedopałkiem lub iskrą. Profilaktycznie dobrze jest trzymać w garażu gaśnicę, wtedy zawsze będziemy mogli spróbować ugasić powstały ogień.

 

Leave a reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *